"Koniec jest tragiczny". Czarzasty: To wizja prezentowana przez Konfederację
Konfederacja utrzymuje trzecie miejsce we wszystkich sondażach, wyprzedzając Trzecią Drogę (PSL i Polska 2050) oraz Lewicę. Politycy formacji podkreślają jednak, że nie należy się zanadto koncentrować na sondażach. Wskazują jednocześnie, że ugrupowanie faktycznie jest trzecią siłą, ponieważ nie jest przybudówką bądź formacją podporządkowaną PiS lub PO.
Wzrost notowań Konfederacji nie pozostał niezauważony przez polityków pozostałych partii opozycyjnych. W piątek podczas inauguracji letniej trasy Lewicy partię Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena skrytykował Włodzimierz Czarzasty.
Dwie wizje Polski
Wicemarszałek Sejmu stwierdził na początku swojego wystąpienia, że obecnie ścierają się ze sobą dwie wizje Polski. Pierwsza z nich to "wizja bez państwa". Z kolei druga to "wizja nowoczesnego państwa opiekuńczego".
– Wizja bez państwa: nie płacimy podatków albo płacimy bardzo małe podatki. Są tego konsekwencje. To znaczy, że w szpitalach każdy płaci za siebie, nawet jeżeli damy bon w wysokości trzech tysięcy złotych, to ci, którzy chorują na poważne choroby, np. na nowotwór […], po prostu umrą, bo nie będą mieli pieniędzy – tłumaczył współprzewodniczący Lewicy.
Czarzasty dodał, że kolejnym problemem będzie brak środków na wypłatę emerytur, szkolnictwo oraz żłobki. Konsekwencją zrealizowania tej wizji będzie osobista konieczność "zadbania o siebie". Polityk Lewicy pytał jednak: ""A co będzie, jeżeli ktoś nie umie o siebie zadbać, co będzie z naszymi rodzicami, dziadkami?".
– To jest wizja państwa, która jest prezentowana przez Konfederację i wydaje się być atrakcyjna. Tylko początek jest atrakcyjny, to znaczy nie płacimy podatków. Koniec jest tragiczny, to znaczy żyjemy bez szpitali, bez emerytur, bez dbałości o swoje starsze pokolenie – dodał.